Ty i Justin uczyliście się do testu z historii. Byliście w Twoim domu, a Twoich rodziców nie było. Siedzieliście przy stole, w salonie, obłożeni książkami.
-Kochanie nudzi mi się.- powiedział Justin znudzonym głosem.
-Przykro mi ale musisz. Twoja mama kazała mi cię przypilnować.- po tych słowach przybliżyłaś się i pocałowałaś Justina w nos.
-Stwórzmy własną historię.- Justin przyciągnął cię do siebie i mocno pocałował. Wasze języki połączyły się w namiętnym tańcu, który doprowadzał cię do ekstazy. Justin podniósł cię do góry i posadził na stole. Oplotłaś nogami jego biodra, a ręce Justina wędrowały po całym Twoim ciele. Czułaś jego dotyk już wcześniej, ale teraz działał na ciebie tysiąc razy silniej. Jego ręce budziły dojmująca potrzebę bliskości. Całując Twoją szyję próbował pozbyć się Twojej sukienki. Jego ciepłe wargi dotykające skórę przyprawiały Cię o przyjemny dreszcz, dlatego też nawet nie zauważyłaś kiedy zostałaś w samej bieliźnie. Jęknęłaś cicho. Justin zaczął całować cały Twój dekolt, a jego delikatny dotyk dotarł w okolice obojczyka, potem przeniósł się na plecy. Gładził cię po nich, Ty a wiedziałaś, że żaden inny mężczyzna nie dotknie cię w taki sposób, jak On. W jednej chwili Twój stanik znajdował się na podłodze. Całując go po karku, słyszałaś jak cicho się śmieje. Chłopak znowu skierował swoje pocałunki na Twoje usta, a Ty zaczęłaś ściągać koszulkę Justina i niedługo mogłaś podziwiać jego wyrzeźbiony tors. Zaczęłaś delikatnie jeździć dłońmi po jego torsie, wiedziałaś doskonale, że jeszcze bardziej go to podniecało. Z każdą sekundą pragnęłaś go coraz bliżej siebie. Oderwał się od twoich ust, przeniósł się na biust. Kreślił swoim zgrabnym językiem kółka, wokół twoich sutków. Z każdym twoim westchnięciem, chichotał pod nosem, wczepiając usta w skrawek Twojej skóry. Zaczął całować Twoje barki. Jego usta i dotyk doprowadzały do szaleństwa. Szepnął ci do ucha:
-Należymy do siebie. Razem pójdziemy na dno, razem wzniesiemy się na wyżyny. Pamiętaj o tym.
Delikatnie pocałował płatek Twojego ucha. Odsunął się, schodząc w dół Twojego ciała. Zaczął pieścić Twoją delikatną skórę w wewnętrznych stronach ud i składał pocałunki obok Twojej kobiecości. Wplotłaś palce w jego włosy i odchyliłaś głowę do tyłu. Chwilę pobawił się gumką Twoich stringów aż w końcu zdjął je. Justin znalazł Twój 'punkt G' i zaczął delikatnie go masować. Widząc to, że doprowadza cię do szału chłopak zaczął penetrować to miejsce. Wygięłaś swoje ciało w łuk, gdy chłopak zaczął poruszać językiem w Twoim wnętrzu. Twoje jęki przybrały na sile, a Ty czułaś, że zaraz dojdziesz. Justin odsunął się od ciebie i pomógł ci usiąść na stole na której leżałaś przez kilka ostatnich minut. Chciałaś oddać mu chodź trochę przyjemności którą on tobie dał, ale Justin zaprotestował:
-Dziś czas na ciebie.
Justin wszedł w ciebie. Tym razem jego ruchy były wolniejsze ale mocniejsze. Wbiłaś paznokcie w jego plecy, pomiędzy jękami wykrzykiwałaś jego imię. Bieber co po chwile całował cię w usta. Przytuliłaś się niego mocno. Dzięki temu on dyszał ci prosto na szyję, a Ty jęczałaś mu do ucha. Poczułaś, że zaczynasz dochodzić. Wszystko we tobie wrzało, było ci tak gorąco że myślałaś, że za chwilę wyparujesz. Jęczałaś głośno. Wiedziałaś, że on też dochodzi. Chciałaś dać z siebie wszystko. Zaczęłaś głośniej krzyczeć jego imię, facetów to podniecało. Wygięłaś się w łuk, krzycząc głośno, nachalnie łapałaś powietrze do ust. Uspokoił cię dotykiem, gładząc dłońmi, pragnął poznać i zapamiętać każdą linię Twojego ciała. W końcu doszliście w tym samym momencie. Justin delikatnie wyszedł z ciebie i cmoknął cię w czoło.
-Z czystym sercem mogę powiedzieć, że jesteś najwspanialszą niespodzianką jaką otrzymałem od losu. Moim oczkiem w głowie, moją drugą połową serca. Osobistym nauczycielem i aniołem stróżem przy boku. Motywacją do życia, oazą spokoju ale też zagadką na resztę życia.- powiedział cicho do Twojego ucha.
----------------------------------
Oj jak dawno nie pisałam takiego prawdziwego imagina +18! Naprawdę polecam, jak macie jakieś zmartwienia piszcie takie coś to wam przejdzie. Chyba, że tylko jak jestem taka zboczona ;P. Co to imagine mnie się nie za bardzo podoba ale lubię być samokrytyczna więc ocenę zostawiam Wam. Kurde trochę (!) mało komentarzy pod ostatnim. Nawet bardzo. Jeżeli czytacie to proszę zostawiajcie komentarze bo to jest bardzo ważne dla autorek. Taka bardzo gorąca prośba ode mnie. Nie będę już Wam więcej pieprzyć i tylko powiem, że kolejny będzie imagin z Jeleną który obiecałam już dawno temu ale wcześniej w ogóle nie miałam pomysłu więc bardzo przepraszam. Do następnej i bardzo proszę o komentarze.
-Należymy do siebie. Razem pójdziemy na dno, razem wzniesiemy się na wyżyny. Pamiętaj o tym.
Delikatnie pocałował płatek Twojego ucha. Odsunął się, schodząc w dół Twojego ciała. Zaczął pieścić Twoją delikatną skórę w wewnętrznych stronach ud i składał pocałunki obok Twojej kobiecości. Wplotłaś palce w jego włosy i odchyliłaś głowę do tyłu. Chwilę pobawił się gumką Twoich stringów aż w końcu zdjął je. Justin znalazł Twój 'punkt G' i zaczął delikatnie go masować. Widząc to, że doprowadza cię do szału chłopak zaczął penetrować to miejsce. Wygięłaś swoje ciało w łuk, gdy chłopak zaczął poruszać językiem w Twoim wnętrzu. Twoje jęki przybrały na sile, a Ty czułaś, że zaraz dojdziesz. Justin odsunął się od ciebie i pomógł ci usiąść na stole na której leżałaś przez kilka ostatnich minut. Chciałaś oddać mu chodź trochę przyjemności którą on tobie dał, ale Justin zaprotestował:
-Dziś czas na ciebie.
Justin wszedł w ciebie. Tym razem jego ruchy były wolniejsze ale mocniejsze. Wbiłaś paznokcie w jego plecy, pomiędzy jękami wykrzykiwałaś jego imię. Bieber co po chwile całował cię w usta. Przytuliłaś się niego mocno. Dzięki temu on dyszał ci prosto na szyję, a Ty jęczałaś mu do ucha. Poczułaś, że zaczynasz dochodzić. Wszystko we tobie wrzało, było ci tak gorąco że myślałaś, że za chwilę wyparujesz. Jęczałaś głośno. Wiedziałaś, że on też dochodzi. Chciałaś dać z siebie wszystko. Zaczęłaś głośniej krzyczeć jego imię, facetów to podniecało. Wygięłaś się w łuk, krzycząc głośno, nachalnie łapałaś powietrze do ust. Uspokoił cię dotykiem, gładząc dłońmi, pragnął poznać i zapamiętać każdą linię Twojego ciała. W końcu doszliście w tym samym momencie. Justin delikatnie wyszedł z ciebie i cmoknął cię w czoło.
-Z czystym sercem mogę powiedzieć, że jesteś najwspanialszą niespodzianką jaką otrzymałem od losu. Moim oczkiem w głowie, moją drugą połową serca. Osobistym nauczycielem i aniołem stróżem przy boku. Motywacją do życia, oazą spokoju ale też zagadką na resztę życia.- powiedział cicho do Twojego ucha.
----------------------------------
Oj jak dawno nie pisałam takiego prawdziwego imagina +18! Naprawdę polecam, jak macie jakieś zmartwienia piszcie takie coś to wam przejdzie. Chyba, że tylko jak jestem taka zboczona ;P. Co to imagine mnie się nie za bardzo podoba ale lubię być samokrytyczna więc ocenę zostawiam Wam. Kurde trochę (!) mało komentarzy pod ostatnim. Nawet bardzo. Jeżeli czytacie to proszę zostawiajcie komentarze bo to jest bardzo ważne dla autorek. Taka bardzo gorąca prośba ode mnie. Nie będę już Wam więcej pieprzyć i tylko powiem, że kolejny będzie imagin z Jeleną który obiecałam już dawno temu ale wcześniej w ogóle nie miałam pomysłu więc bardzo przepraszam. Do następnej i bardzo proszę o komentarze.
świetny jak zawsze , czekam na kolejny ♥
OdpowiedzUsuńŚwietny imagine ! :D Ogólnie lubię imagine +18 hahaha tak wiem jestem zboczona. W pewnych momentach mi się robiło gorąco haha. Przyjemnie się czytało czekam na następny :>
OdpowiedzUsuń(@karus43)
lubie takie imaginy hahaha taka prawda :D super, czekam na nastepny :) (@agnieszkabalko)
OdpowiedzUsuńBoskie *__________*
OdpowiedzUsuńcudo *_* kocham, twoje imagine +18 *o* ♥
OdpowiedzUsuń@StrongForDemz
mrrraśny <3
OdpowiedzUsuńuwielbiam twoje takie imagine ;)
@caroline_jb2202
jeeezu gorąco mi !
OdpowiedzUsuńWięcej takich!to jest świetne!:D
@alexxys96
OMG! so hot! proszę o więcej! :) czekam :* @_maryssbieberxd
OdpowiedzUsuńNie jestem pewna, czy wszystkie wcześniejsze imaginy były twojego autorstwa, ale jeśli nie, to zapewne większość, więc muszę przyznać,że ten imagine to najlepsza praca jaką tutaj opublikowałaś ;) Może nie jest perfekcyjny, ale widzę w nim potencjał ;) Następnym razem postaraj się trochę bardziej rozwinąć całą sytuację, jeszcze bardziej wzbogać opisy, zarówno czynności jak i odczuć bohaterów, takie drobnostki sprawiają,że czytelnik bardziej identyfikuje się z opowiadaniem ;) Pozdrawiam serdecznie i życzę dużo weny, powodzenia przy pisaniu kolejnego imagina ;* [be-strrong]
OdpowiedzUsuńjest cudowny, kocham sposób w jaki piszesz. i kocham Twoje imaginy +18. zresztą wszystkie kocham. / @ForeverBelieb12
OdpowiedzUsuńojaaa. świetnyyyyyyy! :D @AuneBieber
OdpowiedzUsuńHhahaahha mmmmmrrrrrrrraaaaaaaaałłłłłłłłłł xD Świetny <333 Domagam się takich więcej xD <33 @swag_usa
OdpowiedzUsuńasdfghjkl , uwielbiam takie imaginy *.* mam nadzieję że będzie tego więcej . Czytam wszystkie . :') Cholernie mi się podobają .
OdpowiedzUsuń@ImKingOfSwag
świetny, fajnie się czyta! teraz byle do następnego @dajmibit
OdpowiedzUsuńOBY TAKICH WIĘCEJ! <3 :D Cudownie piszesz
OdpowiedzUsuńmożesz mnie informować o nowych imaginach? @Carolynbelieber
OdpowiedzUsuńJejuu, a myślałam, że się już nie doczekam kolejnej notki ;p OMFG, czy ciebie dziecko kochane coś jebło? Publikować mi tu takie coś, żebym się tu zaorgaźmiła na śmierć?! xDD Hahah, nie, tylko żartowałam :D W żadnym wypadku mi to nie przeszkadza, a wręcz przeciwnie. Z natury jestem dość zboczona, więc... ;p No ale już nic się nie da na to poradzić ;\ W każdym bądź razie imagin bardzo mi się podoba, ale zgodzę się, że czym więcej opisów tym lepiej :) No ale to tylko taka wskazówka na przyszłość, bo ten i tak jest naprawdę wspaniały <3 Bardzo mi się podoba i faktycznie dawno nie pisałaś czegoś porządnego o tej treści ;D Ale już to nadrobiłaś tą notką, więc jest okay :) Już się nie mogę doczekać tego o Jelenie *.* A więc ja tu czekam, a ty pisz ;* @BieberMyHun
OdpowiedzUsuńKocham Twoje Imagine naprawdę świetne, masz niesamowity talent i fajnie by było gdybyś napisała coś o Jelenie bo nigdzie raczej takich nie widziałam a jak już to nie zbyt często a z twoim talentem to by naprawdę świetnie wyszło :)
OdpowiedzUsuńOMG, kobieto! Rewelacyjny imagin! Jak coś to mi pomożesz pisać takie +18 na mojego bloga :D
OdpowiedzUsuńCzekałam na takie coś i boom, jest <3
Nie marudź, że masz mało komentarzy, bo ja mam ledwo 10, a max to było 21. Tylko raz. Także jeśli chcesz, albo ktoś inny, to wbijaj na www.biebers-story.blogspot.com :)
Czekam na następne @lovatonne xx
super mega... no brak mi słow:)
OdpowiedzUsuńNie wiem czy to ja juz jestem taka zboczona, ze to nie zrobilo na mnie duzego wrazenia, aczkolwiek fajne jest. Postaraj sie nastepnym razem napisac taki jeden imagin spec. dla mnie bardziej zboczony. :P ~annie
OdpowiedzUsuńno lol!
OdpowiedzUsuńAww *,*
OdpowiedzUsuń